No właśnie, po co? Czy to kolejny gadżet do pudełka z zabawkami i tak już wypchanymi po brzegi? Następny podarunek – zabawka przeszkadzający pod nogami?
Nie tym razem.
Od zabawek sensorycznych oczekujemy, że będą wspomagały, rozwijały i dostarczały bodźców odbieranych przez malucha. Te bodźce są wyselekcjonowane, nie przypadkowe. Mają pomóc dziecku poznać mapę swojego ciała, nauczyć błyskawicznej, właściwej reakcji na otoczenie, aktywują do jednoczesnej pracy kilka ośrodków w mózgu. Im więcej zabawy angażującej wszystkie zmysły dziecka, tym więcej zdobytych umiejętności odbierania, zrozumienie otoczenia zewnętrznego. A co za tym idzie, rozwija się inteligencja dziecka i jego bezpieczeństwo.
Dziecko odbiera świat wszystkimi zmysłami: wzroku, dotyku, słuchu, równowagi. Zabawki sensoryczne wyglądają mało atrakcyjnie w porównaniu z tradycyjnymi. Są to najczęściej formy „patchworkowe”, składające się z różnych materiałów: miękkich, puszystych, twardych, śliskich, szorstkich. Maluch uczy się doznań dotykowych, ćwiczy szybkie reagowanie, rozwija motorykę dłoni, zręczność paluszków.
Zabawki wydają również delikatne, naturalne dzięki, przytłumione aby nie uszkodzić słuchu malucha. Jest to cichy szelest, delikatny dzwoneczek, albo grzechotanie. Wspaniale rozwija się tutaj rytm i zapamiętywanie pewnych, powtarzających się sekwencji.
A co z kolorami? Zabawki najczęściej są w kontrastowych kolorach, dominuje biel, czerń, czerwony. Spotykamy również elementy świecące, odbijające światło zewnętrzne. Dzięki takiemu zestawieniu cech zabawki, dziecko ćwiczy spostrzegawczość, skupienie, koncentrację.
Zabawki sensoryczne wspomagające równowagę sprawiają najwięcej frajdy. Dzieciaki uwielbiają huśtawki, kocyki do bujania, deski z równoważnią. A te najmłodsze zabawy w samolot, bujanie, leżenie na „piłce do fitnesu”
Zabawki sensoryczne są uniwersalne. Jeśli lubimy minimalizm w naszym otoczeniu śmiało możemy do stymulacji malucha wykorzystać przedmioty z naszej kuchni. Wystarczy kasza, ryż, mąka aby zrobić zabawkę. Albo z naszej szafy, ręcznik frotte, pompon przy czapce.
Możemy poszukać wrażeń sensorycznych na dworze – poszeleścić liśćmi, posłuchać fontanny. Pomysłów jest wiele. Wybierz co jest najlepsze dla Ciebie i Twojego Dziecka. I bawcie się od pierwszego dnia.